To jak nas inni traktują, jest odzwierciedleniem ich 'wewnętrznego świata’ i tego co czują względem samych siebie. Wbrew temu co myślimy, zachowanie innych względem nas, często paradoksalnie nie ma nic wspólnego z nami.

To co wpływa na zachowanie jednostki względem innych, to wypadkowa kilku czynników, takich jak emocjonalna dojrzałość, samoświadomość, doświadczenia z przeszłości oraz system nerwowy.

Bardzo często ranienie innych, zdrada, kłamstwa, są odbiciem wewnętrznych ran. Emocjonalnie zdrowi ludzie, którzy czują się w życiu spełnieni i zadowoleni, nie ranią innych, nie krzywdzą, nie obrażają i nie poniżają innych, by poczuć się lepiej.

Niestety wiele ludzi zostało wychowanych w traumie oraz chaosie pełnym konfliktów i braków emocjonalnych. Tacy ludzie w dorosłym życiu, niemalże nieświadomie odtwarzają schematy, których zostali 'nauczeni’ w procesie dorastania. Życie z nieprzepracowaną traumą, kreuje impulsywne i nieprzewidzialne zachowania.

Wszystkie te negatywne schematy, które sabotują ludzkie relacje, są bardzo uzależniające. Ciało w stanie traumy oraz chronicznego stresu, staje się niemalże zależne od dramatów i hormonów stresu. To właśnie dlatego ludzie ranią innych, nie mają auto refleksji i nie przejawiają chęci zmiany.

Sposób w jaki inni nas traktują często odbieramy bardzo personalnie, jednak takie złe traktowanie, nie jest odzwierciedleniem, tego kim my jesteśmy i ile znaczymy. Takie negatywne zachowanie, jest lustrzanym odbiciem tego, kim jest taka krzywdząca nas osoba, jego lub jej wewnętrznego świata, odczuć względem siebie.

Emocjonalnie zdrowa osoba, ma poczucie własnej wartości i potrafi dostrzec wartość innych ludzi, okazać szacunek oraz uznanie. Nie musi rani, tylko dlatego, że sama cierpi. Nie mamy wpływu na zachowanie innych, ale to jak odpowiemy na takie zachowanie, zależy już tylko i wyłącznie od nas.