Okazuje się, że niezwykle trudno jest zdefiniować siebie i przedstawić szerszej publiczności. Zawsze wierzyłam, że doskonale znam samą siebie, wiem kim jestem i twardo stąpam po ziemi. Paradoksalnie, wraz z upływem czasu, uświadamiam sobie, że nieustannie poznaję siebie na nowo, jestem pełna sprzeczności i może na nowo buduję swoją samoświadomość definiując kim jestem.

Interesuję się wieloma rzeczami, bo jedna rzecz jest pewna i niezmienna, a mianowicie moja ciekawość świata. Piszę teksty, które mam nadzieję, przynajmniej w małym stopniu są w stanie Was zainteresować, pokazać inną perspektywę lub zainspirować.

Wszystkie poruszane przeze mnie tematy są mi szalenie znajome. Codziennie doświadczam całej palety emocji. Byłam w momentach, w których czułam się niepokonana i pełna mocy, jednak doświadczyłam też mroku życia. Sytuacji, które wydawały mi się bez wyjścia. Znam z autopsji poczucie bezradności, totalnego zwątpienia, a nawet braku chęci do życia…

Właśnie dlatego chcę pomagać kobietom w drodze do odkrycia najlepszej wersji samej siebie. Podnosić na duchu, okazać wsparcie w mroku, dawać nadzieję, na to, że każda, nawet najbardziej beznadziejna sytuacja, może mieć lepsze jutro. Bo nie ma nic piękniejszego niż pomocna ręka kobiety podana drugiej kobiecie.